Cześć,
Starałam sie wam pisać jak najczęściej, ale nie udało mi sie to. Nie udało sie ponieważ nie wiedziałam co napisać. Niedziała się w ostatnim czasie jakaś większa awantura (jesli tak mogę to nazwać) w szkole. Przez przerwę od szkoły myślałam o tym co przez ostatnie miesiące się działo. I doszłam do kilku wniosków:
-żeby nie przejmować się tym co robią, mówią, myślą bo to nic mi nie da,
-żeby to mieć w "dupie" (sory za słowa ale miałam być szczera) jak patrzą na ciebie gdy idziesz korytarzem,
-skupić się na nauce,
-zaakceptować siebie, pokochać swój wygląd,
-nie "wychylać się',
-nie zdobywać znajomych "na siłę",
-zająć sie soba i najlepszymi przyjaciółmi,
-przestać patrzeć na to jak inni sie zachowują, ubierają,
-być sobą, nie naśladować innych,
Chciałabym żebyście wyrazili zdanie na temat maich przymysleń. Nstepny wpis (jesli w szole nic sie nie wydarzy) bedzie o postanowieniach noworocznych.
Już bym zapomniała. Chciałam wam życzyć wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, spełnienia marzeń, i nie przeżycia podobnych sytuacji co ja.
Shy-Girl